Mała przerwa w postach.
Nieżyczliwe osoby sprawiły, że na chwilę opadły mi skrzydła.
Wstałam i lecę dalej. Mocniejsza i jeszcze bardzej zdeterminowana, by osiągnąć to co sobie założyłam.
Dziś obiecany TUTORIAL. Mam nadzieję, że przyda się Wam podczas przygotowań bożonarodzeniowych.
- Przygotowujemy sobie odpowiednie kolory modeliny, nożyk, wykałaczkę, wałek lub maszynkę do makaronu.
- Zaczynamy od skrzydeł. Ja wspomagam się wygrawaczką do ciasteczek (lenistwo:P). Łatwo można też wyciąć je nożykiem.
- Wałkujemy lub przeciskamy przez maszynkę do makaronu modelinę, która będzie naszą sukienką. Odcinamy zbędne kawałki.
- Modelujemy kształt sukienki.
- Formujemy główkę,rączki i nóżki.
- Pora na fryzurę. Tworzę ją z cieniutkich "niteczek" modeliny. Doklejam do główki jedną po drugiej.
- Mały akcent świąteczny...
- Usta, oczy, rumieńce...
Całość można wykończyć brokatem, lub połyskującym cieniem do powiek.
Inne aniołkowe propozycje...
Za jakość zdjęć przepraszam. Fotografowanie modeliny ostatnio mi wybitnie nie wychodzi...